The Darkness II pierwsze wrażenia

Demo gry The Darkness II dostępne jest już na wszystkie platformy. Moje ręce spoczęły na wersji na PC udostępnionej przez Steam.  Moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Otrzymujemy jakieś trzydzieści minut rozrywki, z czego co prawda połowa to cut scenki, ale i tak warto zassać. Wersja demo to swoisty prolog do gry. Jest to wersja okrojona więc ciężko się tu wypowiadać o samej grze, choć sądzę, że kilka rzeczy które mi się nie podobają raczej w wersji finalnej pozostaną. Jednak z recenzją poczekam do czasu, aż będę miał okazję pograć w pełną wersję. Jednak już teraz grę mogę polecić każdemu, nie ważne czy jest fanem Jackiego Estacado, czy też nie. Nie ma znaczenia czy ktoś czytał komiks, gdyż historia w grze jest niezależna. Nie szkodzi również jeśli ktoś nie grał w część pierwszą. Osobiście we wszelkiego rodzaju gry pogrywam okazjonalnie i nie jestem też jakimś zagorzałym fanem gier typu FPP. Jednak już samo demo bardzo przypadło mi do gustu. Szybko też zrozumiałem, że strzelanie do ludzi to żadna frajda. Rozrywanie ich za pomocą Darkness to dopiero zabawa! Opanowanie klawiszologii trochę zajęło mi czasu, zwłaszcza, że niektóre klawisze odpowiadają za różne czynności, jednak z czasem nabrałem wprawy. Demo jest bardzo klimatyczne, choć grafika mogłaby być trochę lepsza. Opcji do jej ustawienia jest zbyt mało, więc nie wiem jak to będzie w wersji finalnej. Szkoda, że nie można podnosić wszystkich przedmiotów. Pomimo krótkiej rozgrywki da się zauważyć specyficzny humor charakterystyczny dla komiksu. Darkling jest przecudny, gdyby nie był tak ohydny, to aż chciałoby się go przytulić. Mamy możliwość też wglądu w drzewko umiejętności i wypróbowaniu kilku kombinacji. Co prawda z zaledwie trzema skillami na raz, ale zawsze coś. Póki co tyle. Ja już nie mogę doczekać się pełnej wersji. Przypominam, że pełna wersja w Europie będzie dostępna od 10 lutego 2012 roku. Na sam koniec jeszcze świeżo opublikowany trailer.